sobota, 7 lipca 2012
Specjal: Tęsknota
Jestem 20 letnią piosenkarką-singielką. Od kiedy zobaczyłam Jacksona z inną (Kiedyś tam opiszę xD) czuję taki wstręt to facetów! Nawet do Castiela. Dobra lecę na próbę.
-Rickyyy!-Usłyszałam
Była to Lorelei.
-Tak dawno się nie widziałyśmy.
-Możesz mnie zostawić?
-Co ty teraz taka poważna. Kiedyś byłaś najbardziej zwariowaną dziewczyną w klasie.
-Te czasy minęły!
-A co z Castielem?!
Nagle przed oczami zobaczyłam tą twarz... Castiel... ech. Przypomniało mi się wszystko... Pocałunek na Hawajach, pierwszy dzień szkoły... Jak zobaczyłam Jacksona z inną, to on mnie pocieszał.
-A gdzie on jest?
-Wyjechał. Wyjechał do Nowego Yorku po tym jak go odrzuciłaś. Wiedziałam że to twój czuły punkt.
-Zostaw mnie w końcu!
-Co się stało z tą dawną i zabawną Rickyyy?
-Ta Rickyyy już nie istnieje!
-Właśnie widzę...
Gdy poszła usiadłam pod drzewem i zaczęłam beczeć. Ocknęłam się kilka minut później i poszłam wkońcu na próbę.
-Co tak długo...-Powiedziała fioletowłosa perkusistka Martha-Co się stało?
-Nic. Nic się nie stało.
-Spoko Martha. Wiadomo że nic ci nie powie.-Odezwał się czarnowłosy perkusista Arthur
-Możecie się zamknąć?-Powiedzieli w tym samym momencie różowowłosa Elza i niebieskowłosy Flip. Gitarzyści.
-Powiesz mi Rickyyy?-Zapytała Elza
-Mamy tą próbę czy nie?-Uzyskała w odpowiedzi.-Bo jeśli nie to chętnie sobie pójdę.
-Mamy, mamy.
---
Mamy dzisiaj koncert. Nasz pierwszy koncert.
-Teraz wystąpi całkiem nowy zespół... The Evil!!! -usłyszałam
Wyszliśmy na scenę. Od razu przypomniał mi się Castiel i ten jego zespół strasznie chciałam się zamienić z Elzą i Flipem. Elza od razu to wyczuła i mrugnęła to innych. Zamieniliśmy się. Teraz Elza i Flip śpiewali a ja grałam na gitarze którą dostałam od Castiela. Dopiero teraz ubzdurałam sobie że za nim tęsknie.
CDN
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz